Kiedy obserwowałem starania niemieckich inicjatorów idei, by w Berlinie powstał pomnik poświęcony polskim ofiarom czasu okupacji, przewidywałem, że może on stać się kością niezgody. Mimo pandemii udało mi się jeszcze z końcem września odwiedzić Bundestag i w rozmowie z niektórymi posłami usłyszałem tę samą obawę. Było wtedy jednak już pewne, że niemal wszystkie frakcje parlamentarne zagłosują za tym jedynym, jak zakładano, miejscem pamięci o charakterze narodowym. Założenie to dość […]
Zobacz więcej