Mój poniedziałkowy post na FB zaczął się od słów: „Chory nacjonalizm w Polsce ciągle żywy”. Skłoniło mnie do tego wystąpienie radnego miasta Gliwice do ABW przeciwko znanemu nauczycielowi historii i społecznikowi. Zarzucił mu czyny mające znamiona „świadomego i powtarzalnego działania wymierzonego w interes narodowy Rzeczypospolitej Polskiej”. Powodem stał się wniosek pana Seweryna Botora do rady miejskiej Gliwic, by miasto upamiętniło Arthura Kochmanna, prawnika, Żyda z Gliwic, przewodniczącego gminy […]
Zobacz więcej