Bernard Gaida

Wojciech i Bonifacy

Wojciech i Bonifacy

Dobrodzień, moje rodzinne miasto, obchodzi w tym roku 650-lecie uzyskania praw miejskich. To zawsze powód, aby dowiedzieć się więcej o historii. Wczoraj jako DFK i lokalne stowarzyszenie historyczne zorganizowaliśmy spotkanie na temat wizyty św. Wojciecha w Dobrodzieniu w 984 r. Kult Wojciecha pielęgnowany jest tu z pokolenia na pokolenie od wieków. Oczywiście nie ma żadnych dowodów bezpośrednio z tamtego czasu, ale istnieje wiele opisów i wzmianek w późniejszych dokumentach i księgach. Wśród ludności zachowały się także […]

Zobacz więcej
Szczecin

Szczecin

Po rozważaniach o wizycie w Erfurcie przyszedł czas na Szczecin, wielowiekową metropolię Pomorza, której historyczne oddziaływanie sięga na zachód aż poza Stralsund, a na wschód po Bytów. Patrząc w Muzeum Historii Miasta Szczecina na mapę historycznego Pomorza, miałem wrażenie, jakbym patrzył na ptaka z jednym skrzydłem. Współczesna rzeczywistość, w której młode polskie rodziny budują swoje domy w przygranicznych niemieckich gminach i dojeżdżają do Szczecina do pracy, a publiczność filharmonii niemal w 50% jest niemieckojęzyczna, jawi się jako […]

Zobacz więcej
Przemija postać świata

Przemija postać świata

W pierwszej kolumnie tego roku myśl o przyszłości prowadzi mnie do powieści Hanny Malewskiej „Przemija postać świata”. O swojej książce Hanna Malewska tak pisała w liście do siostry Teresy Landy: „melduję, że jest z VI wieku: dzieje Ostrogotów w Italii, narodziny benedyktynów, Kasjodor ratujący szczątki kultury, ambicje niewczesne Justyniana, ruina dzieł czysto ludzkich – dwie szachownice, ludzka i Boża, i bardzo różne na nich sukcesy i porażki”. Powieść opisuje […]

Zobacz więcej
Niepotrzebna zwłoka

Niepotrzebna zwłoka

Orędzie Prezydenta Dudy, w którym apelował do nowego rządu RP, by przestrzegał konstytucji, i odpowiedź premiera Tuska były tak kuriozalnym wydarzeniem sylwestrowym, że przywiodły mnie do zasłyszanego kiedyś zdania, że nowy rok nie rozumie języka, jakim mówił rok poprzedni. To znaczy ni mniej, ni więcej, że trzeba dla nowego czasu nauczyć się nowego języka. Tymczasem wydaje się, że język po zmianie warty pozostał ten sam, co grozi tym, że wszyscy uznają, iż jedynym celem […]

Zobacz więcej
Oczekiwanie

Oczekiwanie

Kończy się adwent, ale czy kończy się oczekiwanie? Za chwilę radość Bożego Narodzenia, ale czy potrafimy się cieszyć? Żyjemy w świecie, w którym trudno o prawdziwą radość, gdyż jej namiastka zalewa nas już dawno, adwent jest wymieszany z Bożym Narodzeniem, melancholia pieśni adwentowych już dawno ustąpiła miejsca skomercjalizowanym kolędom. W Polsce funkcjonujemy już z nowym rządem i umiarkowaną radością, bo nie skończyło się oczekiwanie. Nadal trwa dyskryminacja języka niemieckiego w szkołach, a jej […]

Zobacz więcej
Zaczyna się od małych grup

Zaczyna się od małych grup

Uchwalenie ustawy zwanej „lex Tusk” niektórzy sprowadzają do problemu ośmieszenia Polski na arenie międzynarodowej. Zwłaszcza po wystąpieniu prezydenta Andrzeja Dudy, ponieważ podpisał treść, którą po trzech dniach chce zmieniać. Byłoby to śmieszne, gdyby nie rodziło tylu negatywnych skutków, gdyby nie zapowiadało tylu krzywd i gdyby nie spychało kraju, w którym mieszkamy, na margines wspólnoty krajów demokratycznych. Codziennie w niezależnych mediach wypowiadają się politycy opozycyjni, eksperci zrywają współpracę z prezydentem, a w niedzielę tysiące protestowały […]

Zobacz więcej
Wyrywanie chwastów

Wyrywanie chwastów

Nawet jeśli Prezydent Duda postanowił manipulować swoimi możliwościami przedłużania objęcia władzy w Polsce przez partie, które wygrały wybory, to jednak najpóźniej w grudniu to nastąpi. Od początku rząd będzie działał pod presją oczekiwań swoich wyborców, z których wielu za najważniejsze uważa rozliczenie PiS-u. Wroga krytyka ze strony tej przegranej partii będzie miała destrukcyjny charakter. Niezbędne rozliczanie nepotyzmu, łamania prawa, rozdawnictwa pieniędzy „po uważaniu” będzie tę wrogość tylko umacniać. Nie można […]

Zobacz więcej
Miejsce na spokój?

Miejsce na spokój?

Antywojenną powieść Ericha Marii Remarque’a „Noc w Lizbonie” świeżo przeczytałem po raz drugi. Ta wielowarstwowa historia nie daje się zamknąć w jednym schemacie, bo jest zarówno opowieścią o pięknej miłości, jak i o wojnie, która pozostając w tle, naznacza życie emigrantów i uciekinierów. Obawiam się, że do współczesności należy także refleksja tamtejszych bohaterów, których zaskakiwała szybkość, z jaką wszystko zmierzało do wojny, a potem ją rozszerzało na kolejne kraje, tak że w końcu już tylko Portugalia była skrawkiem względnej […]

Zobacz więcej
Pytanie o tożsamość

Pytanie o tożsamość

Kilka tygodni temu znalazłem się w Pradze na zorganizowanej przez mniejszość niemiecką w Czechach konferencji poświęconej zagadnieniu tożsamości. Tożsamość wymyka się wszelkim definicjom i chociaż jest badana przez socjologów, obserwowana przez działaczy i każdego z nas, często sprawia trudność przy próbie jej opisania. Jest wielostronna, bo nie wyczerpuje jej ani aspekt narodowy, ani religijny czy płciowy, lecz każdy z nich po części wpływa na sposób jej przeżywania. Nie musi też być stała, […]

Zobacz więcej
Skip to content